Jeśli powrócilibyśmy w krainie dzieciństwa, gdzie byśmy od razu się udali? Do domu rodzinnego, w którym nie mieszkamy już od dawna, do nieżyjącej już od dawna babci czy do starych kumpli, których nie widzieliśmy od lat? Opcji jest sporo, na pewno nie poprzestalibyśmy na jednej z nich, przecież można by zrobić to wszystko naraz, można by w jeden dzień powrócić w te wszystkie miejsca.

Zapewne też byśmy odwiedzili przyjaciół ze szkoły, naszą klasę, gdzie stoły zastawione są pomocami naukowymi, opakowane starannie przez nasze mamy okładkami na książki i zeszyty - ołówki dla dzieci, później ukradkiem przemknęlibyśmy do sklepiku szkolnego, tam ołówki dla dzieci, zeszyty i gumki, a przede wszystkim słodycze, coś na ząb, po co stało się w długich kolejkach na długich przerwach. Wrócilibyśmy do naszego pamiętnika, gdzie spisywaliśmy wszystkie myśli i wstydliwe sekrety, przypadkowo odnaleźlibyśmy papeterię, jeszcze nie wykorzystaną, kilka pięknych kartek papieru i kopert, które miały zostać wysłane do przyjaciela.

Jeśli przedkładana tu kwestia to Twoje hobby - wyraź opinię (http://www.zabawekczas.pl/produkty/figurki,2,1647) na jej temat. Twoje zdanie bez wątpliwości dla redaktora się będzie liczyć.

Zobacz pamiętniki z motywami z bajek.

Jednak w tej sytuacji mielibyśmy gdzieś w głowie, bardzo głęboko informację, iż niedługo będzie trzeba powrócić, iż stan szczęścia wiecznego nie trwa wiecznie. Mogłoby przecież też tak być, iż ten powrót nie byłby szczęśliwy. Raczej często się nie zdarza, aby ktoś miał tylko szczęśliwie chwile w dzieciństwie. Zdarzały się czasem złe sytuacje, które mogłyby się przypomnieć podczas takiego powrotu. I nie musimy tu poruszać jakichś strasznych zdarzeń, wystarczy, że po raz drugi musielibyśmy spaść z tego rowerku lub znów starsi koledzy zrobią nam krzywdę…

Niestety, rozmawiając o takich powrotach to należy się przygotować na wszystkie scenariusze, zresztą podróż w czasie to niesamowite przeżycia. Wystarczy przypomnieć sobie film „Powrót do przyszłość”, to doświadczenie kosztowało naszych bohaterów dużo nerwów i stresu, i choć oczywiście, jak to w filmie, wszystko skończyło się dobrze, lecz sama wizja mogłaby być dość zbliżona do naszej wyprawy, do naszej wycieczki w czasie, do naszego powrotu do dziecinnych lat.